15 października, 2012
15 października, 2012
Dodam, że rzadko mam okazję testować naturalne sposoby walki z przeziębieniami na sobie, ponieważ raczej nie choruję. Zdarzają mi się 2 dni osłabienia, które mijają praktycznie same. I muszę w tym miejscu niektórych rozczarować – to nie jest kwestia diety 🙂 Nie miałam nigdy skłonności do chorowania, niezależnie od tego jak źle, czy jak dobrze jadłam. Podejrzewam, że jedynym rozsądnym wyjaśnieniem jest to, że praktycznie dopóki mieszkałam w domu rodzinnym byłam mocno zahartowana, ponieważ temperatura w domu w zimie nigdy nie była wyższa niż 18-20 stopni 🙂
Ale dla tych wszystkich, których coś jednak 'złapało’ kilka rad jak walczyć z przeziębieniami w naturalny sposób:
1) Dieta
Jeśli nie jest wartościowa to dobry czas na wprowadzenie pozytywnych zmian. Przede wszystkim podstawą jest rezygnacja z cukru, który potrafi zastopować poprawne funkcje systemu odpornościowego na długi czas (łyżeczka cukru nawet na kilka godzin). Warto wprowadzić jak najwięcej warzyw i owoców do diety oraz zrezygnować z olejów roślinnych, których nadmiar może podnieść stan zapalny organizmu. Podejście powinno być jak najprostsze: jeść to co żyje lub ma możliwość dać życie 🙂 Niektóre produkty, które niekoniecznie są składnikiem naszej codziennej (nawet tej zdrowej) diety, mogą być bardzo pomocne w walce z przeziębieniami i o nich poniżej.
2) Czosnek
Nie bez powodu nazywa się go naturalnym antybiotykiem. Kilka ząbków czosnku 3-4 razy dziennie potrafi zdziałać cuda. Nie należy tylko stosować go u dzieci i kobiet w ciąży. Aby łatwiej było przełknąć taki wyciśnięty świeży czosnek można zmieszać go z dobrej jakości miodem, który również poprawia odporność.
3)Inhalacje
Nazywane też parówkami. Można je w prostu sposób przygotować za pomocą dużego garnka i ziół. Gotujemy wodę, wrzucamy zioła i pochylamy się nad takim parującym garnkiem, przykrywając głowę i ramiona dużym ręcznikiem, aby para nie uciekała 🙂 Możemy zrobić napar z szałwii, tymianku, oregano, rumianku czy gotowej mieszanki do inhalacji. Minimum 15 minut trzeba wytrzymać.
4) Domowe receptury
Moją ulubiona jest mleko (koniecznie surowe, zagotowane) + cynamon + kardamon + miód. Taki napój jest nie tylko zdrowy, bo pobudza system odpornościowy, rozgrzewa i wpływa na redukcję objawów przeziębienia, ale również jest bardzo smaczny.
5) Olej kokosowy
Ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. Również łagodzi podrażnione gardło i żołądek. Dwie łyżki kilka razy dziennie skrócą okres choroby.
6) Ocet jabłkowy
Pomaga w łagodzeniu dolegliwości bólowych gardła. Przyznam, że nigdy nie testowałam. Zaleca się ok. łyżki octu na szklankę ciepłej wody 3-4 razy dziennie. Można go też użyć do inhalacji. Ma działanie alkalizujące.
7) Witamina C
To chyba najlepsza witamina na grypę i przeziębienie. Ważna jest dobra forma (ascorbic acid) oraz odpowiednia dawka (2000-5000mg dziennie dla osoby dorosłej).
8) Cynk
Ma właściwości powstrzymujące wirusy przed rozprzestrzenianiem się oraz pozytywnie wplywa na układ oddechowy. Wymagana dawka to ok. 50 mg.
9) Woda utleniona
Gdy dopadnie nas zapalenie ucha jest niezastąpiona. Nasączone waciki należy często zmieniać, a osoba chora musi leżeć na boku.
10) Nawodnienie
Zwłaszcza gdy pojawiła się gorączka. Duża ilość wody oraz herbat ziołowych pomoże nie tylko w walce z temperaturą, ale również zapobiegnie odwodnieniu.
11) Imbir
Pomocny w bólu głowy, gorączce, katarze czy problemów żołądkowych. Można świeży dodawać do domowych mikstur lub herbaty. Są też dostępne gotowe mieszanki herbat i ziół z dodatkiem imbiru.
12) Rumianek
Idealny dla dzieci, pomaga ukoić nerwy, zmniejszyć stan zapalny i do tego smakuje całkiem nieźle.
13) Kocimiętka
Tradycyjnie używana jako lekarstwo na grypę czy przeziębienia. Najlepiej stosować ją w postaci herbaty lub kropli.
14) Omega3
W postaci suplementu lub tłustych ryb czy owoców morza. Kwasy tłuszczowe Omega3 mają działanie przeciwzapalne.
15) Probiotyk
Dobrej jakości probiotyk może okazać się pomocny, gdy nie lubimy sfermentowanych produktów takich jak np. kapusta kiszona.
17) Unikanie nabiału
Nabiał pomaga wydzielić więcej śluzu, co bywa niepożądane gdy mamy do czynienia z katarem i chorymi zatokami.
18) Ćwiczenia
To moje własne zalecenie. Generalnie zasadą jest, że jeśli mamy objawy tylko od szyi w górę, aktywność fizyczna jest dozwolona. Ja uważam, że nie ma nic lepszego na pierwsze objawy grypy niż 20 minut intensywnego cadrio, prysznic i wycieczka pod kołdrę. Ćwiczenia pobudzają system odpornościowy i pozwalają pozbyć się toksyn wraz z potem. Ważne, aby nasz stan pozwalał na aktywność, bo gdy ledwo żyjemy to żadne treningi nie będą dobrym pomysłem.
19) Domowy rosół
Pełen mikroelementów, witamin oraz aminokwasów pomoże pobudzić system odpornościowy. Warto do niego dodać czosnek, cebulę, imbir, pieprz i sok z cytryny. Idealnie można dorzucić łyżeczkę oleju kokosowego i pić klika razy dziennie.
20) Tran
Bogaty w witaminy A i D oraz kwasy tłuszczowe EPA i DHA, które pobudzają układ odpornościowy i redukują stan zapalny. Jest też świetny w profilaktyce w okresie jesienno-zimowym.
21) Nie szczepić się
Może to zabrzmi dziwnie, ale szczepionka przeciw grypie może być groźniejsza niż sama choroba. Jest pełna toksycznych składników, które według ostatnich badań są rakotwórcze, metali ciężkich czy substancji zapobiegających zamrożeniu. Przykładami są formaldoksym, rtęć, aluminium. Nie ma też jednoznacznych badań potwierdzających skuteczność szczepionek na grypę.
22) Relaks i sen
Często zapominamy jak ważny jest odpoczynek podczas choroby i odpowiednia ilość regenerującego snu. Wiele z nas traktuje chorobę i zwolnienie lekarskie jako szansę na nadrobienie zaległości domowych, internetowych czy innych obowiązków zamiast grzecznie wygrzewać się w łóżku.