30 kwietnia, 2013
30 kwietnia, 2013
ASHWAGANDHA – nazwa tego krzewu tłumaczona jest dosłownie jako „siła konia’, a jego korzeń używany są w celach leczniczych od tysięcy lat. Ashwagandha stosowana jest głównie w celu zwiększenia odporności na stres emocjonalny i fizyczny, a co za tym idzie przyspieszenie regeneracji, polepszenie pracy mózgu i jakości snu. To klasyczny adaptogen, idealny dla zestresowanych i przemęczonych. Co więcej potrafi podnieść energię bez stymulacji serca. Wpływa na poziom dopaminy podczas stresu, i może udawać działanie GABY. Co więcej wpływa na zwiększenie produkcji hormonów tarczycy, więc może być korzystna dla osób cierpiących na niedoczynność.
KURKUMA – kłącze na temat którego napisano już wiele książek. Przede wszystkim ceniona za aktywność przeciw wolnym rodnikom, zmniejszenie stanu zapalnego (reumatyzm, artretyzm, bóle stawów) oraz działanie przeciwnowotworowe. Niestety kurkuma ma kiepską przyswajalność, więc jako używając jej jako przyprawy nie doświadczymy działania terapeutycznego. Ekstrakty są dużo lepszą opcją.
TRIPHALA – połączenie trzech roślin (tri = trzy, phala = owoc). Standardowa kombinacja Emblica officinalis, Belleric myrobalan oraz Chebulic myrobalan. W Indiach używana niemal na każdą dolegliwość: od trądziku po zaparcia. Przede wszystkim cenna dla osób zmagających się z problemami trawiennymi, zwłaszcza w obrębie dolnego przewodu pokarmowego. Pomaga unormować prawidłową eliminację i pomaga w detoksie.
TRIKATU – to taka kombinacja trzech pieprzy, która jest komplementarna dla TRIPHALI. Jej główne zastosowanie dotyczy górnego odcinka przewodu pokarmowego. Wspomaga wydzielanie enzymów oraz prawidłowe opróżnianie żołądka.
BASTI – nazywając rzeczy po imieniu: lewatywa. Metoda wykorzystywana do oczyszczania jelita grubego. Główne zadania to dostarczenie wody do organizmy, usunięcie szkodliwych substancji, wzmocnienie mięśni, nerwów, organów oraz cyrkulacji odcinka odbytu, stymulacja perystaltyki oraz leczenie zaparć. Według ajurwedy pomaga na kamienie nerkowe, bezsenność, reumatyzm, problemy seksualne czy bóle głowy. Do lewatyw wykorzystywane są najczęściej herbaty ziołowe i olej sezamowy. Zobacz jak przeprowadzić basti prawidłowo.
NEEM – midoła indyjska, czyli niezwykle cenne drzewo wykorzystywane w medycynie indyjskiej. Olejek z kory ma idealne zastosowanie w przypadku leczenia chorób skóry ze względu na swoje właściwości antybakteryjne, antywirusowe i antygrzybiczne. Ekstrakt z liści sprawdza się w przypadku regulacji poziomu glukozy we krwi oraz wzmacnianiu odporności. Przyda się też w walce z pasożytami i infekcjami bakteryjnymi. Zdecydowanie mój faworyt.
JOGA – koajrzy się z jakąś formą aktywności fizycznej, tymczasem joga jest systemem filozofii indyjskiej. Joga ma wiele ścieżek stąd jej zastosowanie jest wielokierunkowe. Tona korzyści zdrowotnych, zarówno fizjologicznych i psychologicznych sprawia, że warto włączyć ją do naszego codziennego życia. Być może w formie kilkuminutowej porannej medytacji lub dłuższych sesji zamiast intensywnych treningów. Moim zdaniem joga, taniec i spacery są jedynymi bezpiecznymi aktywnościami w przypadku osób z wyczerpanymi nadnerczami, czyli po prostu narażonych na dużą ilość stresorów i kiepską odporność na stres. Jaki rodzaj jogi będzie odpowiedni dla Ciebie? Sprawdź.
LASSI – indyjski wynalazek na poprawę trawienia. Istnieje wiele jego odmian, poniższa jest ukierunkowana na gazy i wzdęcia.