Problemy z zębami to najczęściej bardzo bolesne doświadczenia. Niewiele osób ma to szczęście, aby nie doznać procedur takich jak borowanie, plombowanie czy leczenie kanałowe. Powszechnie myśli się, że bakterie powodują próchnicę, zwłaszcza gdy osoba spożywa dużą ilość cukru we wszelkiej postaci. Tymczasem bakterie nie za bardzo lubią cukier, wolą bardziej odżywcze jedzenie jak owoce, warzywa, mięso czy ryby. Jednak taka dieta nie kojarzy się z ubytkami, prawda?
Dr. Weston Price jest kopalnią wiedzy jeśli mowa o zębach. Ten dentysta podróżował po świecie i badał wyizolowane populacje żywiące się według własnych rodzimych zasad. Oczywiście była to dieta naturalna, bez przetworzonych produktów i gęsta odżywczo.
Jak się okazuje ludzie z takich populacji mieli uzębienie wolne od ubytków, dobrze rozstawione i o doskonale białej barwie. I to niezależnie od genów, ponieważ badane były osoby z przeróżnych części świata. Co ciekawe, gdy te osoby zmieniły swoje naturalne środowisko na rozwiniętą cywilizację, ich zęby zaczęły się psuć, wraz z pojawieniem się innych chorób.
Konkluzje z pracy dr. Price odnosiły się do powiązania stanu zębów z dietą i można je sprowadzić do kilku kluczowych punktów. Co powoduje kiepski stan zębów?
- brak minerałów w diecie
- brak witamin rozpuszczalnych w tłuszczu jak A, D, E i K
- biodostępność i przyswajanie tych minerałów
Zęby to tak naprawdę kość, dlaczego więc jak inne kości nie miałyby pod wpływem składnikówodżywczych, mieć zdolność regeneracji? Niestety typowa dieta jest uboga w witaminy i minerały. Nie tylko ilość ma oczywiście znaczenie. U wielu osób (zwłaszcza kobiet) paniczny strach przed tłuszczem może być poważną przeszkodą w absorpcji witamin. Dieta bogata w kwas fitynowy z kolei skutecznie blokuje wchłanianie minerałów takich jak wapń, magnez, cynk czy żelazo. Do tego dochodzi bardzo powszechny niedobór witaminy D, który moim zdaniem wciąż nie jest odpowiednio rozpoznawany, mimo bardzo prostego testu diagnostycznego. I oczywiście kwestia stanu jelit, ponieważ zawsze gdy trawienie nie jest optymalne i jelita cierpią przyswajanie substancji odżywczych będzie zakłócone. Dodam, że problemy pokarmowe zawsze są procesem „góra-dół”, więc nie trzeba bezpośrednio odczuwać dolegliwości jelitowych, aby cały proces był zaburzony. Wystarczy np. kiepskie wydzielanie kwasu solnego (częste w stresie lub przy niedoborach), aby przyswajanie składników odżywczych było upośledzone.
Remineralizacja
Zęby potrafią się regenerować, tak jak w przypadku innych kości ma to miejsce dzięki remineralizacji. Istnieje wiele bada naukowych potwierdzających tą tezę. Co więcej, nawet złamany ząb może się odbudować. Oczywiście żaden dentysta nie potwierdzi tego faktu 🙂 Ale wiedział już o tym w latach 20-tych Dr May Mellanby, który odkrył, że formowanie ubytków może być powstrzymane dzięki witaminie D. Dla zainteresowanych polecam zapoznanie się z fenomenalnymi efektami jego pracy. Dr. Price dodał do reminarlizującej diety witaminę K2 przez co uzyskał jeszcze bardziej spektakularne efekty.
Poniżej zdjęcie ubytku zęba przy diecie ubogiej w wapń, siarkę i witaminę D.
A to zdjęcie zęba po leczeni dietą bogatą w witaminę D, wapń i siarkę.
Co jest ważne dla zdrowych zębów?
Nie bez powodu kojarzony jest ze zdrowymi kośćmi. Znajdziemy go w sardynkach, zielonych sałatach, szpinaku, sezamie, brokule, łososiu, melasie, algach i owocach morza.
Tłuszcze zwierzęce i mięso są idealnym źródłem retinolu. Najlepszym roślinnym źródłem witaminy A jest czerwony olej palmowy,
którego mieszane karoteny są łatwiej konwertowane do witaminy A, a
dzięki obecności witaminy E i małej ilości nienasyconego kwasu
linolowego zmniejsza się ryzyko negatywnego wpływu tych karotenów.
K2 pozwala na aktywację protein, które są odpowiedzialne za to aby wapń nie dostawał się do miękkich tkanek, tylko trafiał do kości. K2 oprócz źródeł zwierzęcych (jajka, drób, wołowina) może być pozyskiwana poprzez spożywanie fermentowanych produktów lub w formie suplementu.
Witamina D u ludzi i zwierząt jest syntezowana w postaci D3. Ryby, jajka, wątróbka są idealnym jej źródłem. Roślinne źródła zawierają witaminę D2, która wydaje się być 5 do 10 razy mniej efektywna, gdy mowa o długoterminowym wpływie na jej poziom w ludzkim organizmie.
Niezbędny dla prawidłowego użycia wapnia przez organizm. Kakao, szpinak, banany, ciemne sałaty, ryby czy też wody wysokozmineralizowane.
Tutaj idealnie sprawdza się domowy rosół. Żelatyna nie ma bezpośredniego wpływu na zdrowie zębów, ale jest istotna dla dziąseł.
O negatywnym wpływie zbóż na trawienie oraz absorpcję minerałów pisałam już wielokrotnie. Nawet jeśli nie straszny Wam kwas fitynowy, to wciąż wpływ glutenu i lektyn na stan jelit jest znaczący.
Oczywiście równowaga pomiędzy kwasami Omega3 i Omega6 jest kluczowa, jednak ilość również ma znaczenie. Coraz więcej badań wskazuje na destrukcyjny pro zapalny wpływ Omega 6 na zdrowie oraz rozwój chorób układu naczyniowo-krążeniowego, chronicznego stanu zapalnego czy nawet cukrzycy.
- minimalizowanie wpływu insuliny
Czyli redukcja przetworzonych, bogatych w węglowodany produktów, które stymulują wydzielanie insuliny przez co pośrednio blokują dostęp składników odżywczych do zębów.
Robert Gammal dość dokładnie wyjaśnia ten mechanizm.
Dla wszystkich zainteresowanych tematem zdrowych zębów i ich naturalnego leczenia polecam przeczytanie książki.
