18 lipca, 2014
18 lipca, 2014
Zaburzenia hormonalne są częstym problemem, z którym konwencjonalna medycyna sobie nie radzi. Nasze środowisko, dieta i styl życia stanowią dziś spore wyzwania dla systemu endokrynologicznego. Ten problem może dotyczyć również Ciebie. Symptomy wskazujące na nierównowagę hormonalną to:
Na logikę, jeżeli na nasz system hormonalny wpływa tak wiele innych procesów, to skuteczniejszą strategią powinno być szukanie przyczyny nierównowagi, zajęcie się dysfunkcyjnymi systemami i pozwolenie na to, aby hormony mogły naturalnie pełnić swoją rolę. Inaczej przyczyna dalej istnieje i dalej będzie wpływać na cały organizm. U wielu kobiet i mężczyzn u podłoża problemów leży stres czy zaburzony metabolizm glukozy, które zlekceważone będą powodować kolejne dolegliwości.
Czasami wsparcie hormonalne jest konieczne, ale nigdy nie powinno to być jedyna metoda Lek z definicji powinien leczyć, więc po odstawieniu, równowaga hormonalna powinna nastąpić….tymczasem w większości przypadków powstaje jeszcze większy chaos.
Co mnie najbardziej martwi, to fakt, że podając syntetyczne hormony zaburzamy naturalną komunikację organizmu, a dokładniej komunikację pomiędzy podwzgórzem, przysadką i danym gruczołem. Często po kuracji hormonalnej, która nie jest odpowiednio dobrana, taka komunikacja zostaje utracona raz na zawsze. Dotyczy to zwłaszcza stosowania antykoncepcji i pracy jajników, oraz hormonów tarczycy i pracy tarczycy.
Antykoncepcja jest tutaj sporym problemem, ponieważ każda kobieta dostaje taką samą dawkę hormonów. Są co prawda różne preparaty na rynku, ale każdy ma być z definicji uniwersalny, stąd istnieje ryzyko, że hormonów będzie zbyt dużo we krwi, i po jakimś czasie stosowania syntetycznych hormonów pojawi się utrata wrażliwości receptora na dany hormon. I wtedy, mimo że w badaniu krwi będzie odpowiednia ilość hormonów, to będą one miały mniejszy wpływ na organizm. Mechanizm jest tutaj podobny do insulinoporności i utraty wrażliwości komórek na insulinę.
Alternatywne podejście do nierównowagi hormonalnej:
Pierwszy krok
Jeżeli dążysz do optymalnego poziomu hormonów nie zaczynaj od końca. Wywołanie okresu Luteiną nie jest krokiem w dobrym kierunku, i zupełnie nie wpłynie na przyczyny nierównowagi. Pierwsze co warto zrobić to zająć się „potężnymi” hormonami czyli adrenaliną, kortyzolem i insuliną. To one w dużej mierze decydują jak inne hormony, takie jak: estrogen, progesteron, testosteron, hormony tarczycy, DHEA czy melatonina są wydzielane i jak organizm będzie ich używał.
Nigdy w życiu żaden lek hormonalny nie powinien być wypisany dopóki nie mamy pewności, że nasze nadnercza funkcjonują poprawnie oraz poziom glukozy we krwi jest stabilny. U kobiet insulinooporność będzie stymulowała jajniki do produkcji androgenów, u mężczyzn będzie powodowała wzmożone działanie aromatazy, enzymu który konwertuje testosteron w estrogen. Czyli Panie mogą zostać zdiagnozowane z PCOS, a Panowie z niskim testosteronem.
Stres, w tym sen, również mają wpływ na gospodarkę hormonalną. Nadmiar lub niedobór kortyzolu będą wpływać bezpośrednio na przysadkę mózgową i podwzgórze, a także zaburzać metabolizm innych hormonów, wpływać na wrażliwość insulinową i detoks wątroby. Piałam już nieraz o tym jak powstaje kradzież budulca na potrzeby kortyzolu. Stres oczywiście nie tylko oznacza emocje, ale również stres fizyczny jak brak snu czy przetrenowanie, ale także stres biochemiczny, bo być może cierpisz na stan zapalny, chorobę autoimmunologiczną czy alergie, które również są stresorami. Konwencjonalny farmakologiczny model podając po prostu syntetyczne hormony nijak wpływa na te procesy.
Drugi krok
Jeżeli lekarz nie pyta o Twoją dietę, to jest to sygnał alarmowy. Hormony, jak i systemy, które na nie wpływają potrzebują składników odżywczych dla prawidłowej produkcji i syntezy. Jeżeli masz niedobory witamin, minerałów, aminokwasów, kwasów tłuszczowych czy antyoksydantów, to możesz mieć pewność, że równowaga całego organizmu, w tym hormonalna będzie zaburzona. Ile kobiet ma niski poziom cholesterolu czy witaminy D, co jest lekceważone latami, mimo że te dwie substancje są krytyczne dla optymalnego poziomu wielu hormonów. Cholesterol jest prekursorem hormonów steroidowych. Do prawidłowej pracy układu hormonalnego potrzeba też witamin z grupy B, magnezy, cynku, manganu czy Omega3. Zamiast łykać latami syntetyczne hormony, czasem banalna zmiana diety jest wystarczającym rozwiązaniem. Zwłaszcza, że większość osób wychowana na tradycyjnej polskiej diecie cierpi na zaburzony metabolizm cynku i nierównowagę pomiędzy Omega3 a Omega6, która wpływa na tworzenie prostaglandyn.
Trzeci krok
Tak naprawdę nie ma znaczenia co jesz, jeżeli nie jesteś w stanie tego przyswoić lub poprawnie wydalić. Optymalne trawienie, jak i praca organów odpowiedzialnych za detoks są niezwykle istotne w równowadze hormonalnej. Jeżeli cierpisz na wzdęcia, zaparcia czy po prostu czujesz, że Twoje trawienie nie jest poprawne, to nim sięgniesz po jakiekolwiek leki dobrze byłoby się uporać z tymi problemami. Inaczej narażasz się na kłopoty z metabolizmem i wydalaniem syntetycznych hormonów. Np. estrogen znajdujący się w tabletkach antykoncepcyjnych, gdy masz zaparcia, może budować się w organizmie i stwarzać ryzyko nawet nowotworowe. Nie wspominając jak syntetyczne hormony wpływają na pracę wątroby, która np. produkując zbyt dużo TBG (globulina wiążąca tyroksynę) wpływa na metabolizm hormonów tarczycy lub analogicznie produkując zbyt dużo SHBG (globilina wiążąca hormony płciowe) wpływa chociażby na poziom testosteronu.
Poprawnie funkcjonująca praca zarówno pęcherzyka żółciowego, jak i wątroby jest więc niezbędna dla równowagi hormonalnej, a co niestety jest paradoksalne, ponieważ syntetyczne hormony niekorzystnie wpływają na pracę tych organów. Gdy wątroba i pęcherzyk żółciowy nie pracują poprawnie będzie problem z produkcją globulin wiążących hormony płciowe, co może doprowadzić do oporności komórki na hormon (bo dużo będzie wolnych hormonów we krwi) lub niepełnego metabolizmu hormonów.
Podobnie problemy jelitowe skutkujące stanem zapalnym będą działać hamująco na pracę przysadki mózgowej i jej komunikację z organami. Z kolei cytokiny, które wydziale są podczas takiej pro zapalanej reakcji mogą doprowadzić do oporności receptora komórki na dany hormon. Gdy równowaga flory bakteryjnej jest zaburzona, to metabolizm estrogenu w wątrobie nie zachodzi poprawnie, co również może doprowadzić do zachwiania równowagi hormonalnej.
Czwarty krok
Terapia naturalna lub zastosowanie bioidentycznych hormonów są alternatywną metodą na przywrócenie równowagi hormonalnej. Zioła działają najczęściej na cały organizm, w tym na przysadkę mózgową, co jest bardziej holistycznym podejściem do manipulacji hormonalnej. Istnieje wiele różnych substancji wpływających na hormony, albo bezpośrednio na ich produkcję, albo na ich konwersję, więc naturalną alopatią można w tym temacie wiele zdziałać. Trzeba jednak dokładnie wiedzieć co i kiedy może być zastosowane. Kobiety często stosują różne roślinne preparaty nie mając pojęcia jakie są ich mechanizmy, i np. dwie kobiety PCOS mogą mięć inne podłoże i w inny sposób wykorzystywać ścieżki metaboliczne hormonów steroidowych, przez co jedna uzyska poprawę po danym preparacie, a druga zrobi sobie krzywdę. Bioidentyczne hormony są w mojej opinii na samym końcu listy dostępnych metod leczenia nierównowagi hormonalnej, i nigdy nie powinny być wykorzystywane jako monoterapia.
Podsumowując, gdy masz problem z nierównowagą hormonalną zacznij od kilku prostych zmian: