
Dla wszystkich uzależnionych od płatków śniadaniowych lub szukających pomysłu na słodką przekąskę dziś granola w wersji orzechowej czyli nutola. Bez żadnych zbóż ani pseudozbóż. Oczywiście osoby z chorobami autoimmunologicznymi muszą uważać na takie przepisy. Podobnie jak ci na diecie redukcyjnej, bo nutola to istna bomba kaloryczna. Warto również zrównoważyć dużą ilość Omega6, która znajduje się w orzechach kwasami tłuszczowymi Omega3.
Tak naprawdę co wrzucimy do naszej nutoli zależy od nas. W kwestii orzechów mamy spore pole do popisu. Uważałabym tylko z brazylijskimi ponieważ zawierają dużo selenu, który w nadmiarze jest toksyczny. 1-2 orzechy brazylijski to wystarczająca ilość. Jeśli mamy wybór to najlepiej kupować orzechy w łupinach i obierać tuż przed spożyciem, aby te mało stabilne nienasycone kwasy tłuszczowe miały jak najmniej kontaktu z temperaturą, światłem czy powietrzem. Podobnie jest z pestkami. Oczywiście orzechy arachidowe nie są orzechami i nie zalecam ich konsumowania w ogóle.
Ponieważ i orzechy i pestki zawierają substancje antyodżywcze warto je namoczyć aby pozbyć się częściowo tych niepożądanych składników oraz organizm miał mniej problemów z ich trawieniem. Wystarczy namoczyć je w lekko kwaśnym odczynie, a następnie wysuszyć w piekarniku lub na słońcu. Takie działania powinny usunąć sporo kwasu fitynowego oraz aktywować enzymy niezębne do trawienia orzechów czy pestek.
Suszone owoce dodajemy w zależności od upodobań oraz tolerancji węglowodanowej. Im większy mamy problem z insuliną tym bardziej powinniśmy unikać tego typu produktów. Co prawda obecność dużej ilości tłuszczu zmniejszy skok insuliny, ale wciąż suszone owoce to bomba fruktozowa. Moimi ulubionymi są morele, ale w nutoli sprawdzi się też żurawina, śliwki czy jabłka.
Nutolę można podawać z mlekiem kokosowym lub jeść samą jako przekąskę. Doskonale smakuje z owocami. Można dorzucić również gorzką czekoladę lub surowe kakao. Gdy nie połamiemy jej dokładnie powstaną batony a la musli.
Składniki:
- 2 szklanki mieszanki orzechów
- 1 szklanka suszonych owoców
- 1/2 szklanki pestek dyni lub sezamu
- 1 – 1,5 szklanki wiórek kokosowych
- 1/2 szklanki oleju koksowego
- 5-6 łyżek miodu (można zastąpić stewią dając ok. łyżeczki)
- łyżka cynamonu
- skórka 1 całej pomarańczy
- szczypta soli morskiej/himalajskiej
Instrukcja:
1. Rozgrzewamy piekarnik do 165 stopni
2. W blednerze lub nożem rozdrabniamy orzechy (jest łatwiej gdy ułoży się je wielkością)
3. W dużej misce mieszamy rozdrobnione orzechy z resztą składników
4. Płaskie naczynie lub blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i nakładamy równą warstwę mieszanki
5. Pieczemy ok. 25 minut (czasem dłużej), po uplywie połowy czasu warto zamieszać całość
6. Chłodzimy na kratce mieszankę, a następnie przenosimy ją na 10-15 minut do lodówki
7. Schłodzoną łamiemy na kawałki i przechowujemy do tygodnia w szczelnym opakowaniu