1 września, 2012

Jedzonko i jak ja kocham jeść

Chyba będzie podobnie do ostatnich wpisów…chociaż przyznaję, że jadam dość nieregularnie i zdarza mi się nieustanne podjadanie 🙂 Potrafię zjeść śniadanie na kilka razy, a po obiedzie podjeść 3 przekąski jedna po drugiej…no i zaczęłam jeść więcej węglowodanów przed snem, co bardzo poprawiło jakość mojego snu (mniejsze wybudzanie w nocy, głębszy sen).

1) sałatka: kawałek indyka, wątróbka drobiowa, sałata rzymska, papryka, ogórek kiszony. awokado, kilka rzodkiewek, kiełki brokuła
2) kabanos z dziczyzny, pomidorki koktajlowe (pół kilo i dawno mi nic tak nie smakowało :D), garść pistacji
3) duszona wołowina z cukinią, patisonami i botwinką (z łyżką masła), szklanka rosołu
4) serca drobiowe, żeberka cielęce oraz pół kabanosa (nie wiem skąd ta mieszanka, miałam ochotę na mięso chyba), brokuł, brukselka, marchewka 
5) domowe czekoladki i pół paczki czipsów kokosowych do filmu (to się chyba nazywa nieświadome jedzenie 😀 )
Przyznam, że ilość jedzenia w 4 i 5 posiłku mnie dobiła i w nocy mocno bolał mnie brzuch. Rano z kolei byłam głodna jakby nigdy nic. Próbuje ostatnio zwracać uwagę na to ile jem (w sensie jeść mniej) i efekt jest totalnie odwrotny 🙂 Jem więcej wszystkiego: tłuszczu i węgli. No ale cóż, nigdy silnej woli nie miałam jeśli chodzi o jedzenie. Ani umiaru…i chyba żadna dieta tego nie zmieni, skoro nawet mój jedzący_tony_wszystkiego mąż potrafi przestać pochłaniać coś gdy czuje się pełny, a ja nie..chyba że fizycznie pęknę lub po prostu się skończy jedzenie. Może ja po prostu tak kocham jeść 🙂 
W końcu potrafiłam jeść z taką samą przyjemnością tort czekoladowy i brokuła w jednym dniu. Niewiele rzeczy mi ogólnie nie smakuje. Nim byłam paleo jadłam dosłownie wszystko…zero preferencji smakowych. Co prawda ograniczałam kalorie i wyeliminowałam już kilka lat temu pewne produkty, ale jeśli chodzi o samą kwestię smaku to oprócz korzenia pietruszki oraz imbiru wszystko lubiłam! I warzywa, i owoce, i ciasta, i ryby, i kuchnię chińską i włoską, i indyjską, i tłuste i chude, i słodkie i słone, i mdłe i ostre. Nawet niejadalne rzeczy typu spalone czy zakalce 🙂 Byłam mistrzynią (w sumie dalej jestem) dziwnych połączeń smaków, konsystencji, temperatury.Np. wędzona ryba i lody razem nie były niczym dziwnym (i nigdy się nie rozchorowałam po takich kombinacjach). Dziś z kolei potrafię przez tydzień jeść takie same posiłki i codziennie smakują mi inaczej. To musi być prawdziwa miłość. Ktoś jeszcze jest zakochany w jedzeniu ? 🙂

Szkolenie
nadwrażliwości pokarmowe

Od nadwrażliwości pokarmowych do autoimmunologii

dieta
eliminacyjna

Samodzielne rozwiązywanie problemów pokarmowych.

pobierz
przewodnik

Paleo w pigułce.

Zapisz się na
konsultacje

Najczęściej czytane

Hashimoto (autoimmunologiczna niedoczynność tarczycy)

Niedoczynność to poważny problem w ostatnich latach. Coraz więcej osób choruje i coraz częściej pacjent słyszy, że jego choroba to Hashimoto. Przeważnie... Zobacz więcej


Euthyrox, Eltroxin – czego nie wiesz o syntetycznym T4?

Nie ma dnia abym nie dostała wiadomości na temat chorób tarczycy. Niedoczynność jest tak często diagnozowana w ostatnich latach, że zaczyna to... Zobacz więcej


Reaktywna hipoglikemia i insulinooporność

Problemy z poziomem glukozy we krwi są bardzo powszechne, ponieważ wile różnych czynników wpływ na stabilność glukozy we krwi. Stres, nieodpowiednia dieta,... Zobacz więcej


SIBO czyli najczęstszy powód Zespołu Jelita Drażliwego

Zespół jelita drażliwego to jedna z najczęstszych diagnoz na świecie. Nazywam ją workiem, do którego można wrzucić dosłownie wszystko, co daje objawy... Zobacz więcej


Gdy metylacja zawodzi – mutacja genu MTHFR

MTHFR – zapamiętajcie ten akronim, za kilka lat będzie o nim głośno. Dzisiejszy post, w moim odczuciu, jest jednym z ważniejszych. Przynajmniej... Zobacz więcej


Archiwum wpisów

Archives

Godziny otwarcia gabinetu:

PN-PT 10:00-18:00

Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.